Mała prośba: jeżeli ktoś z Państwa posiada tzw. "kloper" (nie wiem jak to się fachowo nazywa - taka trzepaczka do dywanów) prosiłabym aby dzieci jutro ją zabrały ze sobą. W związku z tym, że w piosence aniołki trzepią poduszki to także prosiłabym o zabranie (oczywiście nie będziemy ich rozpruwać, dotrą do domu całe i zdrowe).
Zabieramy ze sobą mundurki, żeby była możliwość przebrania się w nie po występie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz